Oto co działo się w gnieździe pustułek w poprzednich latach:

Transmisje on-line są częścią projektu „Ochrona pustułki” prowadzonego przez Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian” od 2003 roku, głownie na terenie Polski środkowo-wschodniej. Więcej na temat projektu można przeczytać na stronie mu poświęconej. Celem uruchamianych przekazów jest przede wszystkim edukacja.

2011

Transmisję z gniazda pustułek w Pruszkowie zakończyliśmy 18 lipca 2011.

Doczekaliśmy się 6 piskląt z których 5 opuściło gniazdo.

Transmisja była możliwa dzięki sponsorom i prywatnym darczyńcom (52 osoby), którzy przekazali  kwotę 1680 zł. 

Koszt transmisji wyniósł - 2705,95 zł (maj - 628,88 zł, czerwiec - 1263,60 zł, lipiec - 813,47 zł)

WSZYSTKIM BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!

Komentarze

 

ANKIETA

DZIENNIK PUSTUŁKOWY

  • 11 maja 2011 - razem

    Moment przekazywania zdobyczy to w zasadzie jedyny moment, w którym można zobaczyć oba dorosłe ptaki razem w gnieździe. Samica natychmiast odbiera pożywienie, często wykazując  agresję w stosunku do partnera. W znacznej większości przypadków odlatuje, by zjeść poza gniazdem a tym samym nie zwabić do gniazda "niechcianych gości" zapachem krwi i wnętrzności.

    Rozwiń
  • 11 maja 2011 - piąte jajo

    Dziś w nocy, a w zasadzie nad ranem - bo ostatni raz zerkałam na przyszłą mamusię tuż po północy - samica zniosła piąte jajo.

    Wyczytana ciekawostka z gatunku "czy wiecie, że ..." : masa świeżo złożonego jaja waha się od 17 do 22g i stanowi w przybliżeniu 9,5% masy ciała samicy. Łącznie masa 5 - cio jajowego zniesienia to około 120g, co stanowi nawet 40% masy ciała samicy. Uff! Na szczęście u ludzi  proporcje "noworodkowe" są nieco inne ;)

    P.S. Wszystkie mądre rzeczy pochodzą z monografii przyrodniczej "Pustułka" autorstwa Pawła Śliwy i Łukasza Rejta.

    Rozwiń
  • 9 maja 2011 - oczami pustułki

    Nudzę się strasznie. Czekam na obiad a stary gdzieś poleciał. Zadziobię Go jak przyleci.

    Przez jakiś czas obserwowałam łażącą po ścianie muchę, ale ile można. Poza tym mucha odleciała. Poukładałam już kolorystycznie wszystkie kamyczki a starego jak nie było tak nie ma. I pomyśleć, że wysiadywanie się jeszcze nie zaczęło...

    Rozwiń
  • 8 maja 2011 - czwarte jajo

    A już zaczęliśmy studiować dogłębnie monografię dotyczącą pustułki poszukując informacji, czy zdarzają się u tego gatunku dłuższe niż dwudniowe przerwy w znoszeniu jaj gdy ..... pojawiło się w gnieździe czwarte jajo. Siedzący obok mnie "samiec" wykrzyknął: "Oż ty żabo moja!" ... niestety nie do mnie ;).

    Co do tych przerw w znoszeniu, to wyczytałam, że się zdarzają: od 3 do 7 dni. Nasza samica jest jednak jak widać bardzo skrupulatna i punktualna.

    Rozwiń
  • 8 maja 2011

    Samiec na jajkach. To jego zadaniem jest wykarmić samicę. Po dostarczeniu pokarmu samica wylatuje z gniazda na "obiadek". W tym czasie opiekę nad przyszłym potomstwem przejmuje samiec.

    Rozwiń

2010

Transmisje on-line nie były prowadzone

2009

W roku 2009 mogliśmy podglądać parę pustułek w budce zamontowanej w podwarszawskim Pruszkowie.
Skrzynka lęgowa, w której zainstalowana była kamera jest usytuowana przy ul. Kraszewskiego 11. W tym miejscu pustułki gniazdują od kilkunastu lat. Zanim w 2007 r. zamontowano skrzynkę lęgową ptaki składały jaja we wnęce okiennej nad balkonem czwartej kondygnacji.
W 2009 roku budka została zajęta przez pustułki pod koniec marca. Pierwsze z sześciu zniesionych przez samicę jaj pojawiło się w skrzynce 12 kwietnia. Termin klucia się piskląt oszacowano na 14 maja. Niestety tuż przed terminem wylęgu samiec zaginął i przez kilka dni nie pojawiał się z pokarmem. Samica zmuszona głodem opuściła gniazdo na kilka godzin. Po powrocie nadal wysiadywała jaja. Ponieważ samiec nie pojawił się już w gnieździe samica porzuciła lęg. Pozostawione jaj wkrótce zostały zrabowane przez wrony siwe a transmisja została przerwana.
Od czasu utraty lęgu pustułki nie pojawiają się przy skrzynce.
O przyczynie straty pisze Łukasz Rejt:  
"Opuszczenie pełnego zniesienia przez pustułki zdarza się dość rzadko. Ten gatunek jest odporny na niepokojenie, stąd właściwie jedyną przyczyną porzucenia zalężonych jaj może być strata partnera. W okresie inkubacji to na samcu spoczywa obowiązek dostarczania pokarmu samicy, on tez zastępuje partnerkę podczas jej nieobecności w gnieździe. W sytuacji, gdy samiec ginie, samica musi sama zacząć poszukiwania pokarmu, co może skończyć się pozostawieniem jaj. Zarodki pustułek są odporne na przechłodzenie, ale tylko na początku okresu inkubacji. W Warszawie odnotowano przypadek, gdy samica po złożeniu jaja pozostawiła je bez opieki na dwa tygodnie, po czym zniosła kolejne. Ze wszystkich wykluły się zdrowe pisklęta. Podobnie jest np. u sokołów wędrownych. Ich jaja mogą leżeć nieogrzewane na kilkustopniowym mrozie - ale tylko w początkowych stadiach rozwoju embrionu. Później, a szczególnie tuż przed kluciem, zarodki są niezwykle wrażliwe na wychłodzenie i nawet krótki okres bez ogrzewania może skończyć się stratą. Tak było kilka lat temu w gnieździe sokołów wędrownych na Pałacu Kultury i Nauki, gdy kilka dni przed wykluciem się młodych samica spłoszona z jaj wieczorem pozostawiła je bez opieki na całą noc.
Pustułki wyprowadzają zwykle tylko jeden lęg w roku, ale istnieje przynajmniej kilka potwierdzonych doniesień o drugich lęgach, odbywających się po wychowaniu młodych z pierwszego. Większość takich przypadków pochodzi z południa Europy oraz Izraela, lecz ostatnio taki przypadek miał miejsce w Brześciu nad Bugiem (Białoruś). Nie można wykluczyć takiej możliwości i w tym przypadku, chociaż szanse na to są raczej niewielkie."

  • Lęg został porzucony!

    O przyczynie straty pisze Łukasz Rejt:

    "Opuszczenie pełnego zniesienia przez pustułki zdarza się dość rzadko. Ten gatunek jest odporny na niepokojenie, stąd właściwie jedyną przyczyną porzucenia zalężonych jaj może być strata partnera. W okresie inkubacji to na samcu spoczywa obowiązek dostarczania pokarmu samicy...

    Więcej

KALENDARIUM

Przypuszczalny termin klucia: 14 maja 2009 

 

Pierwsze jajo zostało złożone 12.04.2009, a kolejne:

2 jajo - 14.04.2009

3 jajo - 16.04.2009

4 jajo - 18.04.2009

5 jajo - 20.04.2009

6 jajo - 22.04.2009

 

W 2009 roku budka została zajęta pod koniec marca. Ptaki które zajęły skrzynkę w tym roku to inna para niż w ubiegłym - świadczy o tym obrączka na nodze samicy.  

 

W roku 2008 odbył się pierwszy lęg w budce.  

 

Skrzynka w której zamontowana jest kamera została zainstalowana w 2007 roku. Do tego czasu ptaki gnieździły się wewnątrz wybitego okna.

GALERIA (zdjęcia archiwalne)