"Oświn na bis" - II ekspedycja ratunkowa TP "Bocian" - Oświn 2005

Jezioro Oświn wraz z otaczającymi je łąkami i lasami w 1956 roku zostało objęte ochroną rezerwatową w celu zachowania naturalnego środowiska licznie występujących tu ptaków wodno-błotnych oraz wyjątkowej szaty roślinnej. W roku 1984 rezerwat został wpisany na listę obszarów wodno-błotnych o znaczeniu międzynarodowym (Konwencja Ramsarska), a w 1998 r. na europejską listę ostoi ptaków. W roku 2004 Jezioro Oświn oraz okolice zostały wyznaczone jako obszar specjalnej ochrony ptaków w ramach sieci obszarów Natura 2000.

Awifauna tego terenu liczy ok. 130 lęgowych gatunków ptaków i jest dość zróżnicowana. W czasie migracji szczególnie cenne okazały się późno koszone łąki, na których niska trawa jest doskonałym miejscem żerowania żurawi i gęsi W rezerwacie gniazdują m.in. rybołów, bielik, kania czarna, bocian czarny, wąsatka, kropiatka czy zielonka. Występują tutaj także rzadko już występujące w Polsce raki błotne. Na terenie rezerwatu przebywa obecnie 45 koników polskich. Przebywają na nie ogrodzonym terenie i nie są dokarmiane - pasą się dziko na obszarze około 500 ha łąk, pastwisk i bagien. Stanowią one istotną rezerwę genetyczną jedynej rodzimej rasy koni prymitywnych. Jest to drugie co do wielkości stado żyjące na wolności w naszym kraju i posiada status hodowli zachowawczej nadany przez Ministerstwo Rolnictwa.

"Jedziemy polną drogą, okolica wygląda niczym skrzyżowanie ukraińskiego stepu z afrykańskim buszem. Wokół nas przesuwa się przestrzeń traw z kępami ciernistych głogów" - jest to obecnie główne zagrożenie dla rezerwatu! Szybko postępująca sukcesja głogów powoduje zanik terenów dogodnych do gniazdowania tamtejszych gatunków ptaków oraz powoduje zmiany we florze rezerwatu.

Czy istnieje jakiś sposób na ekspansywne głogi? Przy odrobinie chęci na pewno: "Nastąpiła powszechna mobilizacja i w krótkim czasie prawie 20 osób zdeklarowało się pojechać nad granicę walczyć o rezerwat [...] Na ekspedycję ratunkową do rezerwatu "Jezioro Siedmiu Wysp" zjechali się ludzie z połowy Polski. Z Warszawy, Siedlec, a nawet Poznania, samochodem swoim, zabierając się ze znajomymi, autostopem czy też przyjeżdżając pociągiem" - taki początek miała ubiegłoroczna akcja, której efektem było usunięcie głogu z ponad 10 ha powierzchni rezerwatu. Co dalej?

Otóż w tym roku rusza kolejna ekspedycja ratunkowa z pomocą dla rezerwatu! Cel: taki sam jak w roku ubiegłym - usuwanie głogów! Tegoroczną akcję rozpoczynamy 15 września, a nasz pobyt na miejscu planujemy do niedzieli 18 września. Uczestników ubiegłorocznej akcji zachęcać do udziału na pewno nie trzeba - wszyscy niewątpliwie pamiętają urok tego miejsca oraz niepowtarzalną atmosferę panująca w grupie uczestników.

Liczymy na to, że w tym roku na miejscu stawi się większa, niż w roku ubiegłym, liczba uczestników, chcących wziąć aktywny udział w pracach na rzecz ratowania rezerwatu. Mamy już pierwszych chętnych - na pewno nie ostatnich (deklaracje chęci wzięcia udziału w akcji można składać na Forum Przyroda w temacie Pomoc dla rez. Oświn [2005] oraz na adres marcin@bocian.org.pl).

Miejscem spotkania, podobnie jak w roku ubiegłym jest miejscowość Guja - ten sam domek, w którym czasem "półżywi robotnicy" odnajdowali w sobie nagle nowe "pokłady energii" przy palącym się kominku.

Gorąco zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w tegorocznej akcji. Każda para rąk chętnych do pracy się przyda. Wszystkich, którzy chcieliby w jakikolwiek sposób wspomóc organizację wyjazdu ratunkowego do rezerwatu nad Jeziorem Oświn (wypożyczenie lub przekazanie sprzętu tnącego - kosy spalinowe, użyczenie transportu) prosimy o kontakt z biurem Towarzystwa Przyrodniczego "Bocian" mailowo (biuro@bocian.org.pl) lub telefonicznie (025 632 77 78).

 


Marcin Ilczuk


Ocena: 0 głosów Aktualna ocena: 0

Komentarze / 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja