TO miejsce Zakończył się plebiscyt „Stołeczne-Społeczne”.

 Wszystko zaczęło się jak zwykle… czyli całkiem przypadkiem. Zastanawialiśmy się kim, tak w zasadzie, są warszawscy pozarządowcy i społecznicy, co lubią i gdzie bywają. Bo jak ogarnąć grupę, którą trudno sprowadzić do wspólnego mianownika? Było to dla nas o tyle ważne, że jako portal warszawskich organizacji pozarządowych - warszawa.ngo.pl - musimy znać „naszych ludzi na mieście”, a także metropolię w której żyją. Bo to przestrzeń bardzo często decyduje o tym, czy ludziom się chce… A nam zależy, by się im chciało!

W grudniu ubiegłego roku ogłosiliśmy plebiscyt „Stołeczne-Społeczne” W pierwszej jego fazie warszawianki i warszawiacy zgłaszali miejsca, w których czują, że „ze zwykłych mieszkańców miasta zmieniają się w stołeczną społeczność”. Miejsca, które aktywizują, bądź w których panuje atmosfera aktywizacji sprzyjająca. Zwracaliśmy też uwagę na to, czy szanuje się w nich fakt, że stołeczna społeczność jest zróżnicowana, a jej członkowie i członkinie mają odmienne potrzeby. Otrzymaliśmy kilkadziesiąt zgłoszeń, z których dosłownie kilka (z różnych względów) zostało odrzuconych, a 58 zakwalifikowało się do II fazy plebiscytu – głosowania warszawiaków i warszawianek!  Zakończyło się ono 16 lutego, a dziś ogłaszamy wyniki!

Wybraliście

W II fazie plebiscytu  udział wzięło 4368 osób, które oddały łącznie 14 849 głosów poparcia (każdy mógł oddać od 1 do 5 głosów, a system zliczający zapobiegał wielokrotnemu oddawaniu głosu przez tę samą osobę). Zwycięzca zdobył 1053 głosy; zdobywcy pozycji drugiej i trzeciej (odpowiednio) 1015 i 815 punktów. Miejsce najmniej popularne uzyskało 28 głosów. A teraz już konkrety…

Zdobywcą trzeciego miejsca i 815 głosów poparcia zostało Muzeum Powstania Warszawskiego. Każdy głosował na nie z przyczyn tylko sobie znanych. Warto jednak podkreślić, że osoba zgłaszająca tę kandydaturę, „stołeczną społeczność” widziała przede wszystkim w aktywności niewystawienniczej miejsca – wykładach, grach miejskich, warsztatach dla dzieci, koncertach. Od początku chcieliśmy, żeby plebiscyt stał się przyczynkiem do dyskusji, jak nasze miasto powinno wyglądać. Nagradzając Muzeum warszawiacy pokazali, że cenią instytucje, które wychodzą wręcz im na przeciw. Gratulujemy!

II pozycję na podium zajęło miejsce niezwykłe – choć społeczne, to takie w którym raczej się milczy, a co najmniej powinno się milczeć - Kino Muranów. Oczywiście milczeć nie należy podczas organizowanych tu od lat DKF-ów. Stołeczna społeczność ceni kulturę wysoką. Gratulujemy!

W pierwszej plebiscytowej dziesiątce znalazły się także.

IV – Centrum Nauki Kopernik (722 głosy)

V – Nowy Wspaniały Świat (713 głosów)

VI – Klubokawiarnia Chłodna 25 (631 głosów)

VII – Księgarnio-kawiarnia Tarabuk (490 głosów)

VIII – tzw. Patelnia (przy Metro Centrum) (426 głosów)

IX – siedziba Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę” (422 głosów)

X – Dom Spotkań z Historią (404 głosy)

Zwycięzca

Zwycięzca jest niepozorny. Ma 16 metrów długości i 3 szerokości. Waży 5 ton i zwie się „Herbatnik”. Jest starą wiślaną barką. Jednostka cumuje w Porcie Czerniakowskim i jest siedzibą Fundacji „Ja Wisła” – fundacji, która przypomniała mieszkańcom miasta, jak wielkim skarbem jest przepływająca przez nie rzeka i nauczyła ich cieszyć się tym dobrem. Więcej o Barce „Herbatnik” napiszemy już wkrótce. Tymczasem pozwalamy sobie tylko na konkluzję – podsumowanie plebiscytu. Wygląda na to, że mieszkańcy naszego miasta nie wyobrażają sobie Warszawy bez Wisły oraz Portu Czerniakowskiego z cumującą w nim (należącą do fundacji „Ja Wisła”) Barką Herbatnik. Gratulujemy!!!
 

W imieniu serwisu warszawa.ngo.pl – organizatora plebiscytu – bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które zgłosiły kandydatury miejsc, a także oddały na nie głosy. W najbliższych dniach opublikujemy listę osób nagrodzonych warszawskimi gadżetami.

 

Żródło:warszawa.ngo.pl

 

Szanowni Państwo,

Jest nam niezmiernie jest mi miło poinformować, że dzięki Państwa głosom Barka Herbatnik wygrała plebiscyt na stołeczne-społeczne miejsce roku 2010 w Warszawie.

Mamy nadzieję że Wasz głos dotrze do naszych dobrych urzędników z ratusza, od których decyzji zależy być, albo nie być Fundacji Ja Wisła i barki Herbatnik w Porcie Czerniakowskim. Wiemy że nie jest łatwo ważyć na jednej wadze wartości społeczne i finansowe. Wierzymy jednak że wybrane przez nas władze miasta, kierując się mądrością i doświadczeniem, podejmą najlepszą dla Warszawy decyzję.

Nadzieję żywimy na to, iż testament Prezydenta Stefana Starzyńskiego ? Warszawa frontem do Wisły, Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz w czyn wcieli i drogę mieszkańcom ku Wiśle otworzy, poprzez owocną współpracę z naszą fundacją.

Z radością pragniemy poinformować, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał Fundacji Ja Wisła 200 000 PLN na remont Dworca Wodnego. Zamiarem naszym jest przywrócenie barce dawnej funkcji przystani pływającej i przeznaczenie 540 m2 jej powierzchni na cele edukacji wiślanej. Jest to zadanie wielkie, którego całkowity koszt dziesięciokrotnie przewyższa dotację Ministra. Tym istotniejsza dla Warszawy wydaje się potrzeba dobrej współpracy władz z sektorem pozarządowym. To wyjątkowa szansa, nie możemy jej zmarnować.


Przemek Pasek i załoga Fundacji Ja Wisła


Ocena: 1 głosów Aktualna ocena: 5

Komentarze / 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja